23 lutego 2013

Krem z pieczarek w towarzystwie suszonych grzybów i wędzonego boczku

       Amore i jego kolega zgodnie potwierdzają, że to najlepsza zupa grzybowa, jaką jedli... Tym bardziej mi miło, że zrobiłam ją w 30 min... Zrobiłam ją wczesnym rankiem, tuż przed wyjściem do pracy i chwilę później już jej nie było... To zdecydowanie najlepsza opinia na jej temat... 
    Można podać ją z chrupiącymi, słonymi paseczkami boczku (ja tak właśnie zrobiłam) albo w towarzystwie grzanek ziołowych... Jedyne co potrzeba to blender - bez niego ani rusz... 





Składniki: 
  • 1 l wywaru drobiowo - warzywnego (ja swój zrobiłam na ćwiartce kurczaka z włoszczyzną) 
  • 400g pieczarek 
  • 6-7 suszonych grzybów 
  • 1 cebula 
  • 1 duża marchewka 
  • 2 łyżki masła 
  • 4 plastry wędzonego boczku 
  • pietruszka 
  • słodka śmietana 
  • sól, pieprz 

     Przygotować bulion: mięso z kurczaka oraz obrane warzywa zalać wodą, lekko posolić i gotować, aż mięso będzie odchodzić od kości. Pieczarki pokroić na ćwiartki, cebulę drobno posiekać. 
     Na patelni rozgrzać łyżkę masła, zeszklić cebulę oraz dodać pieczarki. Smażyć ok 10 min, lekko posolić i całość dodać do wywaru. Suszone grzyby pokruszyć i także dodać do zupy (jeżeli w wywarze nie gotowała się marchewka, to teraz jest właśnie czas by ją obrać, pokroić i dodać). Zupę gotować ok 15 min, całość zmiksować, dodać pozostałe masło i przyprawić do smaku. Dodać pietruszkę i 2 łyżki śmietany. 
     Patelnię wytrzeć ręcznikiem papierowym, rozgrzać i smażyć na rumiano bekon. Zupę podawać z pociętym na paseczki bekonem, ewentualnie z bagietką. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Poniżej możecie podzielić się swoją opinią na temat tego przepisu...
Z góry dziękuję za każdy komentarz...